Waldemar Pawlak Waldemar Pawlak
156
BLOG

ZMIANA: PREZYDENTURA OTWARTA

Waldemar Pawlak Waldemar Pawlak Polityka Obserwuj notkę 91

Debata prezydencka: Prezydent dialogu i porozumienia, Ład społeczny a mechanizmy decyzyjne, Dzięki za wsparcie, Czołówka czy ogon Europy?

 Zmienię formułę prezydentury. To będzie PREZYDENTURA OTWARTA. Po pierwsze prezydentura otwarta na dialog. Po drugie administracja, Kancelaria Prezydenta otwarta na przedstawicieli różnych środowisk. Poprzez wspólne działanie, debatę (której tak nagle niektórzy kandydaci unikają) stworzymy okoliczności, że nowo wybrany prezydent będzie realizował PREZYDENTURĘ OTWARTĄ.

  Otwartość na dialog to nowe podejście do roli prezydenta nastawionego na organizowanie i moderowanie debaty publicznej o najważniejszych sprawach dla każdego, kto mieszka w Polsce. Mam w tym zakresie duże doświadczenie, albowiem kierując Trójstronną Komisją mogłem organizować i moderować dyskusję. Wiem, jak trudno utrzymać klimat dialogu i wzajemnego szacunku. Potrzeba dużo wysiłku i wytrwałości oraz różnych form działania. Paradoksalnie najlepszym sposobem na rozładowanie negatywnych emocji jest humor. Trzy, cztery lata temu poszukując sposobu na narastającą w tamtym czasie agresję trafiłem na fanfastycznką książkę Amosa Oza - "Jak uleczyć fanatyka". Główne przesłanie to zachować poczucie humoru. Czasami o naturze rzeczy wiemy intuicyjnie, ale miło znaleźć potwierdzenie u innych, zwłaszcza, gdy jest ujęte w pięknej i obrazowej formie.

 W czasie ostatnich prawie trzech lat na Komisji Trójstronnej omawialiśmy kilka strategicznych zagadnień oraz wiele rutynowych. Do najważniejszych należy zaliczyć dyskusję i wprowadzenie umiarkowanych rozwiązań w zakresie emerytur pomostowych oraz pakiet ustaw kryzysowych. Dyskusja nie była łatwa, ale dopracowaliśmy się zrównoważonych rozwiązań. Czasami zdarzały się momenty zabawne. Przykładowo przy emeryturach pomostowych - "okupacja" Ministerstwa Pracy przez trzech liderów związkowych. Okupacja trawła jedną noc i zakończyła się równie szybko jak się zaczęła. Wydarzenie sprowadziło wielu dziennikarzy pod ministerstwo, albowiem widok był wyjątkowy - trzy związki w jednym oknie.  Ostatecznie dzięki poszukiwaniu kompromisu przez Panią Minister Fedak (wychodzącą czasami poza granice upoważnień) udało się doprowadzić do porozumienia.

 Organizacja urzędu prezydenta jest również ważna. Obecność przedstawicieli różnych środowisk w Kancelarii to okazja do bezpośredniego komunikowania. Każdy kto uczestniczył w negocjacjach doskonale wie,  jak ważna jest możliwość skonsultowania różnych wariantów rozwiązań, bez ryzyka, że propozycja ustępstw zostanie natychmiast publiczne skrytykowana czy wykorzystana jako objaw słabości. W naszych instytucjach publicznych brakuje takiego miejsca na niezobowiązującą wymianę poglądów. Parlament a szczególnie media to miejsca, gdzie spodziewamy się pryncypialnego i nieustępliwego prezentowania poglądów. Szczególnie media, nastawione na robienie pieniędzy, chętnie wykorzystują konflikt, awanturę jako pretekst do skupiania uwagi. Presja pieniądza tworzy systemową blokadę dla porozumienia i współpracy.

 Dlatego po dyskusji z różnymi środowiskami społecznymi, gospodarczymi, politycznymi - proponuję otwartą formułę. W Kancelari Prezydenta, w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego jest miejsce dla przedstawicieli różnych środowisk. Kancelaria może być bardziej polityczna, otwarta na przedstawicieli środowisk politycznych reprezentowanych w parlamencie. BBN to miejsce, gdzie dyskutuje się nie tylko o bezpieczeństwie militarnym, ale przede wszystkim o bezpieczeństwie społecznym oraz gospodarczym.

 Wczoraj wspominałem o przykładzie brytyjskim, pokazującym, że w trudnych czasach Brytyjczycy odrzucają dwupartyjny podział i proponują lepsze rozwiązanie. Przeglądając w Wikipedii charakterystykę Nicka Clegga (en) znalazłem interesujący odnośnik - od stycznia 2008 roku jest członkiem Tajnej Rady Wielkiej Brytanii (en). Jak widać w demokracjach o długich tradycjach wykształcają się wielopłaszczyznowe formy dialogu, rywalizacji i współpracy. Na tym przykładzie widać jak ważna jest instytucja budująca wspólnotę narodową.

 

PS.

Właśnie słuchałem Grzegorza Napieralskiego, mówił o  propozycji powołania Rady Integracji Europejskiej przy Prezydencie i niedostatku obecności flagi europejskiej. To interesująca propozycja, aczkolwiek nie wystarczy powołać do takiej Rady kombatantów politycznych. Prezydent Rzeczypospolitej to osoba tworząca dobry klimat i poczucie wspólnoty  w oparciu o najaktywniejszych współcześnie obywateli RP. Rada Starszych też może być potrzebna, ale w innej roli. Razem twórzmy lepszą przyszłość ze wszystkimi aktywnymi środowiskami a Prezydent powinien sprzyjać i współtworzyć takie wspólnotowe dzieło.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka