Waldemar Pawlak Waldemar Pawlak
297
BLOG

Prezydent dialogu i porozumienia

Waldemar Pawlak Waldemar Pawlak Polityka Obserwuj notkę 162

 Minęły lata świetlne od mojego ostatniego wpisu. Tragiczna katastrofa pod Smoleńskiem zmieniła każdego z nas. Przez ostatnie trzy tygodnie pożegnaliśmy wielu przyjaciół, znajomych. Nagle w obliczu tragedii inaczej zobaczyliśmy ludzkie życie. Pożegnaliśmy Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i 95 jego współpielgrzymów do Katynia. W tej katastrofie zginęli przedstawiciele różnych środowisk, byli również posłowie PSL - Leszek Deptuła, Edward Wojtas, Wiesław Woda. Pozostają nie tylko w naszych sercach, naszych wspomnieniach, ale powinni pozostać w naszych działaniach. Tak, aby z tego co zrobimy, mógł być dumny Pan Prezydent oraz koleżanki i koledzy, którzy przedwcześnie tragcznie odeszli.

 Ogłoszono wybory. Kandyduję. Proponuję nową formułę prezydentury - "Dialog i porozumienie".

 Dialog, rozmowa, bezpośredni kontakt. Obecnie internet pozwala na demokrację bezpośrednią, na rozmowę bez ograniczeń. Dlatego dostęp do internetu powinien być traktowany tak samo jak świeże powietrze i czysta woda, jak podstawowe prawo obywatelskie. Budowanie ładu społeczno - gospodarczego potrzebnego i oczekiwanego przez ludzi nie może opierać się na wprowadzaniu odgórnych rozwiązań. Dziś potrzebne są mechanizmy gwarantujące udział, partycypację w podejmowaniu decyzji. W drugiej dekadzie XXI wieku chciałbym wprowadzić takie możliwości w naszym kraju.

 Porozumienie służy ludziom i krajom. Dziś miałem być na Ukrainie. Wydarzenia wczorajszego dnia w ukraińskim parlamencie pokazały gdzie może zaprowadzić nieustająca konfrontacja. Bijatyka była widowiskiem pokazanym przez telewizje na całym świecie. Ubiegły rok zakończył się na Ukrainie katastrofą gospodarczą, PKB spadł o 15%. W Polsce, ludzie, obywatele, przedsiębiorcy funkcjonują znacznie lepiej od instytucji państawa i polityki. Kontynuowanie agresji i konfrontacji może być dramatyczne dla naszego kraju. Dlatego w tak złożonych i trudnych okolicznościach zdecydowałem się na udział w wyborach prezydenckich.

 Ostatnie dni pokazały, że możliwa jest zmiana na lepsze w polityce. Nie możemy jako kraj powrócić do konfrontacji i walki w polityce. Wybór któregokolwiek przedstawiciela walczących obozów politycznych oznacza powrót do konfrontacji. Dlatego kandyduję, aby zaproponować lepsze rozwiązanie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka