Waldemar Pawlak Waldemar Pawlak
206
BLOG

Czy Olszewski miał szansę na monopol

Waldemar Pawlak Waldemar Pawlak Polityka Obserwuj notkę 129

 Burzliwa dyskusja nad poprzednim wpisem zwróciła moją uwagę na kluczowe pytanie o charakter polityki. Dodatkowo Autorytetopożeracz opisał swoje wątpliwości czy mogę sobie pozwolić jako czynny polityk na otwartość i szczerość w przedstawianiu poglądów (wątpliwości co do tożsamości ja nie mam, a tkie zadania jak blog i dyskusja nie można zlecać). Oczywiście moje aktualne zajęcie sprawia, że mam pewne ograniczenia. Jednakże moja wolność jest znacznie większa niż wielu polityków z jednego prostego powodu: nigdy nie dążyłem do monopolu. Uświadomili mi to z jeszcze większą ostrością gorąco komentujący poprzedni wpis uczestnicy debaty na s24. To co oczywiste dla ludzi wyrastających w tradycji ruchu ludowego nie zawsze jest rozumiane i podzielane przez odwołujących się do tradycji prawicowych czy lewicowych. Historia 115 lat PSL to lekcja poszanowania różnorodności,  dążenia do kompromisu, debatowania i udziału w różnorodnych koalicjach, krótko rzecz ujmując umiłowanie dla pluralizmu.

 Wracając do tytułowego pytania. Premier Olszewski nie miał szans na zmonopolizowanie polityki na początku lat 90. Jeśli by chciał realizować 100 % swoich planów nie miał wystarczającego zaplecza parlamentarnego. Parlament jest pewnym odwzorowaniem zróżnicowania poglądów społecznych. Tak jak w każdej społeczności poczynając od rodziny przez wspólnotę lokalną i dalej pełnię władzy może mieć tylko dyktator. Każdy inny przywódca liczy się ze zróżnicowaniem poglądów, interesów i poszukuje rozsądnego kompromisu.  Bardzo dobrą ilustracją na czym polega prawdziwa polityka jest książka Bernarda Crick'a "W obronie polityki".

 Druga próba zmonopolizowania polityki przez środowiska tworzące rząd Olszewskiego została podjęta w 2005 roku. Siłą przewodnią tym razem stał się PiS po zręcznym połączeniu przez Jarosława Kaczyńskiego polityków PC, ZCHN i wielu innych środowisk. Nie wchodząc zanadto w program i działania rządu. Projekt polityczny PiS wykoleił się na działaniach służb (CBA). Służb budowanych całkiem od nowa, które nie dały rady "skutecznie" przegwoździć koalicyjnej Samoobrony i wicepremiera A. Leppera. Nie zamierzam wdawać się tutaj w oceny polityczne czy prawne.  Zwracam uwagę na zdarzenia przełomowe.

 Oczywiście aby zachować równowagę koniecznie trzeba przypomnieć inicjatywy i działania innych środowisk dążących do monopolu. Po 89 roku takie pierwsze wyraźne tęsknoty widać było w niektórych inicjatywach środowisk opisywanych obecnie jako Unia Wolności. Pierwszym działaniem było powołąnie ROAD (Ruch Obywatelski Akcja Demokratyczna). Uzasadniano to dziejowymi procesami i sugerowano, że czas klasycznych partii politycznych przeminął a teraz nadchodzi czas ruchów społecznych. Dążenia monopolistyczne w tym środowisku można by nazwać soft monopolem. Połączone siły Unii i Gazety Wyborczej miały zamiar objąć przywództwo nad polityką i debatą publiczną.

Pewnie przesłankami do takich działań był początkowy sukces tzw. terapi szokowej Leszka Balcerowicza. Wprowadzenie szoku jest też metodą dość obszernie opisaną wbardzo interesującej książce Naomi Klejn "Doktryna szoku". Jest tam interesujący rozdział o Polsce warto przeczytać (interesujący komentarz).

 Paradoksalnie najbliżej do pełnego monopolu udało się zbliżyć SLD. Prawie jak PZPR choć to prawie oznacza dużą różnicę. Prezydent Kwaśniewski i Premier Miller panowali niepodzielnie przez chwilę. Jednakże na tym przykładzie widać najlepiej, że w demokracji bez uwzględnienia różnorodności nie można wszystkich wtłoczyć do jednego schematu. A im większe ciśnienie się przykłada tym większe odreagownie społeczne. To nie tylko niedoskonałości liderów politycznych ale pewne powtarzalne prawidłowości procesów poltycznych.

 Podsumowując Premier Olszewski nie miał szans na narzucenie w całości swoich planów, Pozostaje otwarte pytanie czy kiedykolwiek środowisko polityczne o takim charakterze może zdobyć większość pozwalającą na utworzenie rządu?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka