Waldemar Pawlak Waldemar Pawlak
572
BLOG

Konsekwencje utraty upustu ceny gazu

Waldemar Pawlak Waldemar Pawlak Gospodarka Obserwuj notkę 22

 Zmiana formuły korygowania ceny w kontrakcie jamalskim skutkuje od końca 2006 roku. Szybszy wzrost cen w 2007 i 2008 spowodował większe koszty dla konsumentów i przedsiębirst o około 700 ml zł. W roku 2009 dochodzi dodatkowo około 200 mln zł dodatkowych kosztów.  W kontraktach długoterminowych ceny są zwykle indeksowane w polskim kotrakcie ceny są ustalane na kolejny kwartał na bazie zmian cen ropy za poprzednie trzy kwartały. Z jednej strony pozwala to zmniejszyć częstotliwość negocjacji cen z drugiej co kilka lat przeprowadzane są negocjacje korygujące ceny bazowe. Dlatego ceny w takich kontraktach mniej się zmieniają niż ceny spotowe (wolniej rosną i wolniej spadają).

 W dyskusjach o relacjach na rynkach energii w tym na rynku gazu potrzebne jest rzeczowe podejście do sprawy. Na załączonym wykresie widać jak mogła by przebiegać zmiana cen gdyby nie zmieniono parametrów umowy w 2006 r. Obecnie można wrócić do dyskusji o zasadach kształtowania cen ale bez ideologicznego podejścia. Jeden z dyskutantów zadaje pytanie dlaczego na poziomie rządu zajmujemy się takimi sprawami. Właściwie nie chcieliśmy się zajmować szczegółami. Jednakże pojawiające się informacje o szczegółach dostaw gazu nie zawsze jest ścisłe i dlatego wymaga to wyjaśnienia.

 Uzgodnienia miedzyrządowe dotyczyły praktycznie wyłącznie zastąpienia dostaw po RosUgrEnergo przez włączenie brakującego gazu (ok. 1.5 mld m3) do kontraktu jamalskiego (bezpośredna umowa PGNiG i Gazprom - odp. dla  Iniga - nie musimy kupować od pośredników). Pozostałe uzgodnienia pozostawione zostały do uzgodnienia na poziomie spółek.  Obecnie potrzebna jest pełna analiza możliwości uzgodnienia zrównoważonych warunków między spółkami. Do tego konieczna jest rzeczowa analiza faktów i parametrów porozumienia oraz konsekwencji dla obu stron bez zacietrzewiania i ideologii.

 Jeżeli chodzi o obserwowany wzrost cen gazu szczególnie w 2008 roku to wynika to z ogólnoświatowej tendencji na rynku surowców. W zależności od zapisów w kontrakcie zmiany cen ropy naftowej mogą przenosić się szybciej lub wolniej na ceny gazu. Zmiany zapisów w 2006 r. sprawiły, że cena gazu rosła szybciej niż przy zastosowaniu wcześniejszego algorytmu. Widać to na powiększeniu wykresu pokazującego ceny gazu.

Jak wiadomo ceny rosły szybko  w pierwszej połowie 2008 roku na wszystkie surowce energetyczne ale także na zboża itp. Potem po wybuchu kryzysu na rynkach finansowych nastąpiło gwałtowne załamanie cen. Cena ropy naftowej spadła z rekordowego ponad 140 $ za baryłkę do poziomu około 40 $ za baryłkę na początku 2009 r.  Obecnie znajduje się na poziomie pomiędzy 70 a 80 $ w zależności od kursu dolara.  Co ciekawe w Europie zachodniej podawane są ceny nie tyle za np. tys. m3 gazu lecz za GJ energi. Jest to zrozumiałe albowiem gdyby np cena energi gazu była zbyt wysoka to gaz zostanie zastąpiony olejem opałowym np. elektrycznością czy węglem. Uwagę o zastępowalności różnych nośników energi dedykuję szczególnie ideologom mówiącym o kosztach bezpieczeństwa czy dywersyfikacji. Ani ludzie ani firmy nie muszą zużywać takiego czy innego gazu, ropy czy węgla jeśli mogą mieć tańszą energię z innych źródeł. Albowiem bezpieczeństwo energetyczne to pewność dostaw energii po akceptowalnej cenie.

Ceny surowców energetycznych

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka